Zwyczaj powtarzania pewnej ilości modlitw odliczanych dla ułatwienia przy pomocy sznurka z koralikami czy węzełkami był i jest spotykany w wielu religiach.
Pierwsi pustelnicy wyznaczali sobie do codziennego odmawiania pewne ilości modlitw. Ułatwiali to sobie, posługując się sznurkami z węzełkami lub sznurkami z pętelkami lub kawałkami drewna. Taki różaniec podobno posiadał św. Pachomiusz i św. Benedykt z Nursji.
Najstarszy z zachowanych różańców pochodzi z XII w. Sznur składał się ze 158 paciorków. Na modlitwę różańcową, którą odmawiamy dzisiaj, składa się Credo, Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu... Najpiękniejszą i najstarszą modlitwą chrześcijan jest Modlitwa Pańska, której nauczył sam Jezus. Pierwsze reguły zakonne zobowiązywały mnichów do wielokrotnego powtarzania jej w ciągu dnia. Tak ułożone modlitwy nazwano Psałterzem Braci. Również od pierwszych wieków chrześcijaństwo dostrzegało wielką wartość modlitwy do Najświętszej Maryi Panny. Od XII w. w Kościele Katolickim rozpowszechnił się zwyczaj odmawiana Pozdrowienia anielskiego. Modlitwa początkowo składała się jedynie ze słów „Zdrowaś Mario, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami”. Z czasem zaczęto dodawać słowa św. Elżbiety i inne słowa. Epidemie czarnej śmierci, szalejące w średniowieczu, spowodowały, że do pozdrowienia dołączono prośbę do Maryi o modlitwę: „za nas grzesznych teraz i w godzinę śmierci naszej”. Często zdarzało się, że odmawiano po 100 razy Zdrowaś Maryjo, między innymi na pamiątkę dzieła stworzenia. Obecna forma „Pozdrowienia anielskiego” ukształtowała się ostatecznie w XV w. Z czasem do modlitwy Ojcze nasz zaczęto dodawać Zdrowaś Maryjo. Te dwie najpopularniejsze w Kościele modlitwy dały początek modlitwie różańcowej.